Podróż na portugalską wyspę Maderę, dokąd udało się dziesięcioro uczniów z Ekonomika wraz z dwiema nauczycielkami, rozpoczęła się 17 kwietnia.

O godzinie 9 wyruszyliśmy z Oświęcimia prosto na wrocławskie lotnisko, by wsiąść tam do samolotu lecącego do Lizbony. W portugalskiej stolicy przesiedliśmy się na kolejny samolot, którym dolecieliśmy na maderskie lotnisko w Funchal. Około godziny 22 byliśmy już na miejscu. Jadąc do akademika, w którym mieliśmy mieszkać, mogliśmy podziwiać miasto Funchal nocą.

Kolejnego dnia przyszedł czas na zapoznanie się z naszymi portugalskimi przyjaciółmi. Uczestniczyliśmy w licznych zabawach integracyjnych. Rozmawialiśmy także o programie  Erasmus+ oraz porównywaliśmy sektory turystyki w Polsce i Portugalii. Znaleźliśmy też czas na spacer po Funchal i wybrzeżu Atlantyku. Wieczorem zjedliśmy maderską kolację.

Czwartek był kolejnym dniem, w którym integrowaliśmy się z naszymi portugalskimi znajomymi. Mogliśmy także wysłuchać ciekawej prezentacji dotyczącej wolontariatu, który odbywa się w ramach projektu Erasmus+ i wymieniliśmy uwagi na temat „szoku kulturowego”, który ma miejsce podczas podróży w tak odległe i obce miejsca. Potem odwiedziliśmy naturalny park znajdujący się w Funchal, a podczas zwiedzania Funchal z przewodnikiem poznaliśmy także historię Madery i jej stolicy.

W piątek odbył się krąg ewaluacyjny. Miała miejsce także dalsza część zwiedzania Funchal: zobaczyliśmy Katedrę, Kościół Jezuitów i Ratusz. Następnie pracowaliśmy w grupach, rozmawiając na temat odwiedzanych miejsc i samego oprowadzania po nich. Staraliśmy się wymienić plusy i minusy tej wycieczki. Dla obu grup ciekawym doświadczeniem było zaprezentowanie kultury polskiej i portugalskiej. Wieczorem odbyła się kolacja portugalsko-polska, a po niej wybraliśmy się na wieczorny spacer po Funchal.

W sobotę bawiliśmy się podczas wspólnych zabaw integracyjnych. Mieliśmy również chwilę czasu na zakup pamiątek. Również w tym dniu odbyły się warsztaty na temat prowadzenia działalności biura podróży. Wieczorem udaliśmy się na koncert tradycyjnej muzyki fado, który miał miejsce w tutejszym college’u.

W niedzielę wraz z portugalską grupą opracowywaliśmy plan oprowadzania po zabytkach Funchal. Po południu wzięliśmy udział w paradzie organizowanej z okazji Festiwalu Kwiatów – Festa de Flor.

W poniedziałek przyszedł czas na oprowadzanie po mieście. Po solidnym przygotowaniu wcieliliśmy się w rolę przewodników i opowiadaliśmy reszcie grupy o maderskich zabytkach. Wieczorem zostaliśmy zaproszeni na uroczystą pożegnalną kolację. Mieliśmy okazję skosztować tradycyjnych dań: chleba, wołowiny i pieczonych ziemniaków. Podczas kolacji odbył się pokaz folkloru Madery. Po pożegnaniu z naszymi przyjaciółmi udaliśmy się do akademika, by odpocząć przed czekającą nas podróżą.

We wtorek rano przyjechaliśmy na lotnisko pełni energii przed czekającą nas podróżą. Okazało się jednak, że to nie koniec maderskiej przygody. Nasz samolot został odwołany – lot nie mógł się odbyć z powodu złych warunków pogodowych. Musieliśmy poczekać na kolejny, którym cała grupa mogłaby wrócić do kraju. Linie lotnicze opłaciły nam „przymusowy” pobyt na Maderze. Zostaliśmy zakwaterowani w hotelu Vila Gale Santa Cruz ****. Korzystaliśmy przez te kilka dni z uroków pogody i zwiedzaliśmy okolice. Wiele razy spacerowaliśmy wzdłuż wybrzeża Atlantyku i mogliśmy podziwiać piękny krajobraz.

Jednak wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. 28 kwietnia wsiedliśmy do samolotu, który tym razem wystartował, a w nocy z 29 na 30 kwietnia wylądowaliśmy na lotnisku w Katowicach.
Zmęczeni, ale pełni wrażeń wróciliśmy do domu.

Koordynatorem projektu była Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Przzedsiębiroczego, która zdobyła środki finansowe na realizację wymiany młodzieżowej z Komisji Europejskiej w ramach Programu Erasmus+.