15 marca 2019 r. klasa I TAH po raz kolejny wzięła udział w zajęciach Interdyscyplinarnego Programu Edukacji Medialnej Kino Szkoła.

Temat spotkania brzmiał : Zakładnicy gier, challenge’ów i mediów społecznościowych. Jak świat wirtualny steruje światem rzeczywistym?
Seans filmowy poprzedzony był interesującym wykładem dotyczącym najważniejszych w historii świata wynalazków ludzkości (od koła począwszy, przez druk i rewolucje przemysłowe). Prelegentka – edukatorka medialna i filmowa, odniosła się do czasów współczesnych, ale i przyszłości kojarzonej już dziś z terminem bodyhackers – czyli wszczepionych inplantów, czipów i głośników, m.in. poprawiających słuch i wzrok, umożliwiających człowiekowi załatwianie podstawowych czynności.
Wykład zwracał jednak uwagę przede wszystkim na działanie współczesnych mediów społecznościowych, gier online, challenge, wirtualne akty cyberprzemocy i przełomy technologiczne (np. sieć 5 G, czyli Internet Rzeczy).Wiele z nich to genialne rozwiązania świata wirtualnego, ale jednocześnie ogromne niebezpieczeństwa spowodowane nieustannym przebywaniem w odrealnionej rzeczywistości. Już dzisiaj pojawiają się problemy związane z nieumiejętnością wyrażania emocji czy nawiązywania relacji z drugim człowiekiem i próby radzenia sobie z nimi, jak np. zamknięte ośrodki odwyku dla osób uzależnionych od gier.
Pasjonujący film „Nerve” w reżyserii Henryego Joosta przedstawił problem challenge’ów – wyzwań, pojawiających się coraz częściej na popularnych portalach społecznościowych i ukazał dramatyczne ich konsekwencje. Film pokazał m.in. jedno z zadań, które wykonywała para bohaterów – jazdę motorem przez miasto z zamkniętymi oczami... Tego typu wyzwanie pojawiło się wśród młodzieży w 2018 roku pod wpływem filmu dostępnego na platformie streamingowej.
Film przedstawił młodych ludzi, którzy pod wpływem osobistych strachów i lęków, często uzasadnionych, ale też irracjonalnych, kompleksów, niskiego poczucia własnej wartości, potrzeby bycia z innymi, bycia częścią grupy rówieśników, która nimi manipuluje, podejmują „wyzwania”. Szybko tracą władzę nad emocjami i doprowadzają się na oczach tysięcy obserwatorów niemal do autodestrukcji. Balansują na krawędzi życia i śmierci, tracą przyjaciół, ranią najbliższych.
Film "wbija w fotel" i trzyma w napięciu do ostatnich minut. I długo jeszcze nie pozwala o sobie zapomnieć.

Tekst: Lucyna Benio