Szybko i przyjemnie upłynęła nam podróż pociągiem Chopin z Oświęcimia do Warszawy w czwartek, 12 kwietnia. A na wycieczce czekało na nas mnóstwo wrażeń.
Co to menora, mezuza, purim, pesah czy Tora? Jak odróżnić hebrajski od jidysz? Edukacja dzieci żydowskich, instytucja cadyka, Umstagplatz w Warszawie czy „wilczy bilet” do Izraela w 1968 – to tylko niektóre zagadnienia, które poznaliśmy dzięki przewodnikowi w Muzeum POLIN (Muzeum Historii Żydów Polskich), panu Piotrowi, pochodzącemu z polsko-czeskiej rodziny żydowskiej, z którego najbliższej rodziny tylko mama ocalała z warszawskiego getta. Zwiedzając wystawę stałą muzeum i słuchając opowieści przewodnika, mogliśmy przenieść się w minione epoki wychwytując wątki związane z historią, tradycją i kulturą żydowską.
Nasza stolica podąża w ślad za innymi – przekonaliśmy się o tym, podróżując po niej warszawskim metrem. Warszawska Syrenka, Pałac Kultury i Nauki uchwycony w kadrze podczas fotograficznej „magic hour” i niezwykle wciągające eksponaty Centrum Nauki Kopernik – to zostanie w naszej pamięci na długo. W końcu podróże kształcą!
Za nami kolejny wyjazd w ramach projektu Spotkanie z kulturą. A przed nami? ... Cdn.